Marzec to miesiąc, w którym każdy z niecierpliwością wyczekuje wiosny. My również nie mogliśmy się doczekać wspólnych zabaw na przedszkolnym placu. Ale jak to mówią w marcu, jak w garncu – pogoda ciągle nas zaskakiwała.
8 marca świętowaliśmy Dzień Kobiet i Mężczyzn. Dzieci odśpiewały naprzemienne sto lat, chłopcy wręczyli dziewczynkom kwiaty, a koleżanki obdarowały kolegów lizakami. Na każde dziecko w tym dniu w przedszkolu czekała słodka niespodzianka w postaci gofrów.
6 marca obchodziliśmy Dzień Dentysty. Rozmawialiśmy o tym, w jaki sposób dbać o nasze zęby i już wiemy, że nie tylko ich mycie jest ważne, ale także zdrowe odżywianie się, bo je wzmacnia. Przygotowaliśmy wspólnie ogromną szczękę z zębami zrobionymi z wytłaczanek po jajkach oraz wykonaliśmy liczne ćwiczenia grafomotoryczne.
21 marca nadszedł długo wyczekiwany przez nas Dzień Wiosny. Nasza sala przedszkolna zmieniła swój wystrój. Pojawiły się w niej liczne papierowe kwiaty i ptaki. Był to dla nas bardzo pracowity dzień. Zaczęliśmy od przygotowania naszego transparentu z napisem Witaj Wiosno, który ozdobiliśmy kolorowymi obrazkami. Następnie przystąpiliśmy do zrobienia Marzanny. Wykonaliśmy ją ze słomy i ozdobiliśmy krepiną. Pracę umilało nam śpiewanie piosenki o wiośnie, której uczyliśmy się już od kilku dni. Gdy rekwizyty były gotowe, ubraliśmy się i wyruszyliśmy na spacer po miejscowości. Trzymając nasz transparent, Marzannę i śpiewając piosenkę, pożegnaliśmy się z mroźną zimą. Wszyscy mieszkańcy z radością reagowali na nasz widok, a Pan Sołtys wyczekiwał naszego przyjścia, aby obdarować nas cukiereczkami. Po powrocie z przemarszu, byliśmy wykończeni. Nie zapomnieliśmy, aby w tym dniu założyć dwie kolorowe skarpetki na znak solidarności z osobami z Zespołem Downa.
22 marca obchodziliśmy Dzień Wody. W naszej sali i na naszych ubraniach dominował kolor niebieski. Nasza Pani przygotowała dla nas gigantyczną kropelkę z dziurą na naszą twarz i zrobiła nam zdjęcia. Wiemy już, skąd bierze się woda w kranie i jak ważna jest dla człowieka, i że nie możemy jej marnować.
Marzec to także miesiąc, w którym każde dziecko z niecierpliwością czeka na Zająca. Z okazji Świąt Wielkanocnych przygotowywaliśmy liczne prace plastyczne. Zaczęliśmy od styropianowych jajek na patyku, które ozdobiliśmy cekinkami i piórkami. Malowaliśmy także styropianowe pisanki wyklejone makaronem. Do ich malowania użyliśmy rosnących farb, które przygotowaliśmy w mikrofalówce. Najpiękniejsze chyba były baranki, które zrobiliśmy z pojemników po jogurtach. Posiana przez nas rzeżucha pięknie w nich wyrosła.
27 marca, po raz ostatni przed przerwą świąteczną, zawitaliśmy w progach przedszkola. Mieliśmy wielką nadzieję, że Zając zawita u nas i tutaj. Czekała na nas niespodzianka – prześliczny króliczek, którego mogliśmy pogłaskać i zrobić sobie z nim zdjęcie. Rozmawialiśmy o tym, jak odżywiają się króliki i jak należy o nie dbać. W pewnej chwili nasza Pani powiedziała nam, że chyba widziała na zewnątrz Zająca. Wyruszyliśmy na plac przedszkolny w poszukiwaniu prezentów. Zobaczyliśmy ścieżkę wysypanych cukierków, a na jej końcu worki z prezencikami dla każdego. To była dla nas ogromna radość 🙂
Pozdrawiamy Pracowite Pszczółki