12 marca obchodziliśmy po raz kolejny w naszej szkole Święto Królowej Nauk – Matematyki.
Klasy młodsze rozwiązywały zadania otrzymane od zaprzyjaźnionego Pitagorasa. Wiadomo, że najlepiej uczyć się przez zabawę, więc dzieci pracowały w grupach, tworzyły różne gry, układały liczby z klocków i rozwiązywały zadania interaktywne.
Również przedszkolaki zmierzyły się z matematycznymi zagadkami. Najmłodsi wybrali się do Krainy Figurolandii, poznając nazwy figur geometrycznych. Wyobraźnia dzieci jest nieograniczona, trzeba wykorzystywać ten potencjał.
Jak się okazało nawet na lekcji religii można utrwalać liczenie. W naszej szkole nie ma rzeczy niemożliwych.
Wielu uczniów podsumowało ten dzień, stwierdzając: „Dzień Matematyki to najlepszy dzień w roku”. Cieszymy się, że po raz kolejny Pitagoras pokazał, że matematyka wcale nie jest trudna i da się lubić.