Wypoczęci i pełni sił po feriach zimowych zawitaliśmy w progach przedszkola. Ach jak miło było się spotkać po tak długiej przerwie. Czas wypoczynku się skończył, a my musieliśmy się zabrać do nauki.
13 lutego mieliśmy okazję brać udział we wspaniałym wydarzeniu. Pojechaliśmy do Restauracji Luzińskiej na warsztaty robienia pizzy. Zobaczyliśmy stanowisko pracy pizzermana, dowiedzieliśmy się, jaka jest odpowiednia temperatura ciasta oraz jakich przedmiotów używa się do przygotowania pizzy. Następnie poznaliśmy tajne składniki potrzebne do przygotowania ciasta, wybraliśmy swoje ulubione dodatki i w zespołach przygotowaliśmy swoją ulubioną pizzę. Nie zostawiliśmy po sobie nawet okruszka, bo nasze wyroby były przepyszne! Na koniec właściciel restauracji wręczył nam dyplomy miłośników pizzy oraz słodki upominek. Trzeba przyznać, że bawiliśmy się tego dnia wyśmienicie.
Kolejna uroczystość czekała na nas już następnego dnia. Były to obchody walentynek. Nasza sala wypełniona była sercami, balonami oraz ozdobami przedstawiającymi Amora. Tego dnia poznaliśmy historię Walentego, przygotowaliśmy walentynki dla naszych najbliższych oraz serca owinięte włóczką. Urządziliśmy sobie również sesję zdjęciową na naszej walentynkowo ozdobionej ściance.
26 lutego obchodziliśmy Dzień Dinozaura. Pani przygotowała dla nas przepełnioną różnymi dinozaurami ramkę do zdjęć. W tym dniu czekało na nas również sporo kart pracy i gipsowe dinusie, które pomalowaliśmy farbami. W trakcie zajęć rozmawialiśmy o tym, jak wyglądały i co jadły dinozaury, a także skąd wiemy o ich istnieniu i o tym, jak wyginęły. Niesamowitym przeżyciem było oglądanie fotografii dinozaurów w okularach 3D. Wyglądały jak żywe!
29 lutego pojechaliśmy do naszej szkoły w Sychowie, by obejrzeć przedstawienie Teatru KRK Art. z Krakowa pt. „Lodowa kraina”. Bardzo lubimy obserwować pracę aktorów i to, jak fenomenalnie potrafią wczuć się w swoje role.
W tym miesiącu uczyliśmy się sporo o naszej planecie Ziemi. Mieliśmy okazję stworzyć nasze przedszkolne akwarium z rafą koralową. Zrobiliśmy także wulkany z masy solnej. Pomalowaliśmy je farbami, a nasza Pani kilka dni później zrobiła w nich eksplozje lawy.
Pod koniec lutego nareszcie zawitała do nas cieplejsza pogoda i mogliśmy poszaleć na placu zabaw.
Ślemy pozdrowienia
Pracowite Pszczółki